– Ubodzy uświadamiają nam, że warto z wrażliwością patrzeć na drugiego człowieka. Sprzyja temu również okres Bożego Narodzenia. Działalność naszej Caritas, jak również parafialnych grup charytatywnych jest potwierdzeniem gotowości ludzi do wspierania potrzebujących – powiedział ksiądz biskup Marek Solarczyk.
Pomoc skierowana jest do osób i rodzin, które z powodu niskich dochodów nie mogą zapewnić sobie i swoim rodzinom odpowiednich produktów żywnościowych oraz znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji życiowej. W tym roku przygotowano 1500 paczek żywnościowych. – Naszym partnerem był Selgros Polska. 500 paczek trafiło do potrzebujących w Radomiu, a pozostałe za pośrednictwem Parafialnych Zepsołów Caritas i Rycerzy Kolumba trafiły m.in. do Starachowic, czy powiatu opoczyńskiego – powiedział ks. Damian Drabikowski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej. Dodał, że w każdej paczce znalazł się opłatek poświęcony przez biskupa Marka.
Każda z paczek żywnościowych ważyła ok. 30 kg. Wśród produktów znalazły się artykuły z długim terminem przydatności do spożycia i słodycze.
Paczki były również wydawane w jadłodajni Caritas przy ulicy Siennej w Radomiu, którym opiekują się księża filipini. Punktem kieruje Ewa Garboniak. – Dużo osób przychodzi do naszej jadłodajni, szczególnie w okresie dużych mrozów – opowiada wolontariuszka Caritas.
– Nie obchodzę żadnych świąt, bo jestem bezdomna. Umarli wszyscy członkowie z mojej rodziny. Trudno o jakikolwiek optymizm. Czego można sobie życzyć? Zdrowia. To dzisiaj jest najważniejsze – mówili bezdomni.
Tekst: Radosław Mizera / Radio Plus Radom