Organizatorami radomskiego wydarzenia było Centrum Organizacji Pozarządowych oraz Caritas Diecezji Radomskiej. Spotkanie zgromadziło około 400 osób potrzebujących.
– Chcemy, aby nikt nie czuł się samotny w święta. To wszystko robimy dla osób samotnych, bezdomnych, ubogich, których nie stać na przygotowanie świątecznego posiłku – mówił ks. Damian Drabikowski, dyrektor radomskiej Caritas.
Przy stołach wigilijnych czekały tradycyjne potrawy, takie jak barszcz czerwony, kapusta z grzybami i ciasta. Po wspólnej kolacji goście mogli zabrać ze sobą paczki z artykułami spożywczymi.
Marta Michalska-Wilk, wiceprezydent Radomia mówi, że takie spotkania są bardzo potrzebne. – W tym przedświątecznym czasie, nikt z mieszkańców naszego miasta, nie będzie po prostu sam. Mam nadzieję, że to taki wyraz wzajemnej życzliwości, że ten nowy 2025 rok będzie dla tych osób taką nadzieją na lepsze jutro – powiedziała wiceprezydent miasta.
Wśród wolontariuszy, którzy pomagali przy organizacji spotkania, była Maria Kowalska z parafii bł. Annuarity w Radomiu. – Z doświadczenia wiem, że jak człowiek pomaga, to dobro do niego wraca. Jak tylko potrzeba, to idę i pomagam, jak mogę – powiedziała wolontariuszka Parafialnego Zespołu Caritas.
W spotkaniu uczestniczyły osoby samotne. – W domu nie ma nikogo. Tylko pieska mam. Dlatego cieszę się, że są takie spotkania, gdzie można kilka chwil spędzić przy wigilijnych stole – powiedziała pani Krystyna.
Na koniec harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju.
Źródło: Radio Plus Radom / Radosław Mizera