aktualności
wspólnych planach pomocy bezdomnym w czasie zimy poinformowano podczas konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Caritas Diecezji Radomskiej 24 października. Grzegorz Sambor, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu, i ks. Damian Drabikowski, dyrektor CDR, zapowiedzieli też kolejny wspólny projekt.

– Tradycyjnie, gdy zbliżają się sezon zimowy i chłodne dni, strażnicy miejscy wspólnie ze streetworkerami Caritas Diecezji Radomskiej kontrolują miejsca niemieszkalne, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, które potrzebują pomocy. Takie kontrole raz w tygodniu prowadziliśmy cały rok. Teraz mamy zamiar zwiększyć ich częstotliwość. Chcielibyśmy również znaleźć takie miejsce, gdzie ci nasi bezdomni mogliby w mroźne dni znaleźć schronienie i otrzymać coś ciepłego – mówił G. Sambor.

Ksiądz Drabikowski podkreślił, że wspólnie chcą stworzyć takie miejsce na terenie Radomia, do którego będą mogły przychodzić osoby bezdomne, szczególnie w mroźne dni. – Chcemy, aby w tym miejscu przebywał ratownik medyczny ze strony Straży Miejskiej, który by udzielał pomocy osobom bezdomnym – mówi dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.

Magdalena Walczak poinformowała, że streetworkerzy są w terenie i prowadzą dyżury od poniedziałku do piątku. – Informujemy osoby bezdomne, z jakiej pomocy mogą skorzystać na terenie Radomia. Zapraszamy na nasze dyżury od 14.00 do 17.00, gdzie wydajemy żywność, artykuły higieniczne i ciepłą odzież – mówi streetworkerka.

Streetworker Hubert Kaczmarczyk podkreślił, że realizując akcję „Zima”, nie działają sami. – Oprócz owocnej współpracy ze Strażą Miejską współpracujemy z pracownikami socjalnymi szpitali, MOPS oraz z inicjatywami lokalnymi, by nasza pomoc była efektywna – mówi.

Streetworkerzy i strażnicy miejscy proszą, aby – jeśli w mroźne dni spotkamy osoby bezdomne na ulicy, śpiące w klatce schodowej czy w śmietniku – zgłaszać takie przypadki pod udostępnione przez Caritas i Straż Miejską numery telefonów: +48 (48) 365 26 29, +48 531 316 029, 968 lub 112. Szybka reakcja jest bardzo ważna, bo może uratować ludzkie życie.

Tekst: Marta Deka / Gość

Skip to content